Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natka
Volturi
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Nie 23:14, 25 Lip 2010 Temat postu: The short second life of Bree Tanner |
|
|
Wydarzenia przedstawione w Zaćmieniu z perspektywy typowej nowonarodzonej z armii Victorii.
Czytałyście? Jakie wrażenia?
Ja uważam Bree za pozytywną postać mimo, że ludzie byli dla niej tyle warci co dla nas bydło, świnie hodowane do wyrżnięcia.
Jej historia ma kilka wzruszających momentów, a szczególnie sam koniec. Mimo, że ginie jest to w pewnym stopniu happy end.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natka dnia Nie 23:14, 25 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sabriel
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Nie 12:55, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja tam Bree polubiłam i tego jej przyjaciela... Boże ^^'' już nie pamiętam jak się nazywał.
W sumie żałuje tylko że historia (przynajmniej jak dla mnie) była napisana w dość nudny sposób No ale cóż, to tylko moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka
Volturi
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Czw 23:14, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedy zabrakło naszego ukochanego trójkąta miłosnego E-B-J dla niektórych książeczka mogła okazać się nudna. A może mniejsza ciekawość wynika z tego, że wszystkie wiemy czym historia się skończy zanim ją jeszcze zaczniemy czytać. Jak dla mnie nie było źle. Może trochę przewidywalna historia, ale kilku rzeczy się nie spodziewałam. W każdym razie każdy fan Zmierzchu powinien przeczytać.
Po tym co napisałaś mam przeczucie, że nie skończyłaś czytać. Jej przyjacielem był Fred. Bo chyba jego masz na myśli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sabriel
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wysłany: Pią 14:28, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Skończyłam i to w jeden dzień A po prostu czytałam od razu jak wyszło do księgarni i nie wiele już pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka
Volturi
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Wto 3:02, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To zalecam powtórzenie lektury. Sama powtarzam wszystko ze Zmierzchu co jakiś czas żeby nie zapomnieć kto to Edward, haha. Z moją pamięcią różnie bywa... xD
Ja też połknęłam w jeden dzień, a właściwie jedną noc... ah taki nocny marek ze mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|