Offtop

Luts.

Żeby nie offtopowac w innych tematach to założyłam osobny xD
To tutaj gadamy o czym chcemy ;]

Oxy

Haha xD Dobry pomysł! To od czego zaczynamy ?

Luts.

To ja zacznę xD
Ostatnio spotkałam się z koleżankami i gadamy.
Jedna się pyta:
-Ej, lubisz patisona?
-No pewnie, że tak. Nie wiesz?
-Eeee, nie.
-On ma w sobie coś takiego co przyciąga.
-Warzywko cię przyciąga?
Dopiero teraz się zorientowałam, że chodzi im o patisona, a nie Roberta Pattinsona xD
-No przecież żartowałam. xDD

A później się na mnie patrzyły dziwnie o.O

Oxy

O nie

xD
Co on z nami robi! Mi ostatnio wiecznie się śni, tyle, że bardziej jako Cedric z HP niż Edward xD Taki mniej blady jakiś jest Very Happy

Homerka

ohoho^^
xDD
ach, ten Rob!
Nie dość, że sławny, bogaty, porządany przez miliony, to jeszcze mi musi mącić w głowie !

inny temat:
wiecie, co mnie wkurza?

Kiedy jakieś 'zakochane' lale, które w ogóle nie przeczytały książki, a film obejrzały z nudów, twierdzą, że są mega-extra-hiper fankami twilight !
u mnie w sql jest pełno takich lasek !
to jest okropne!
jakaś jedna dziewczyna z drugą gada, że kocha Twilight, że to jest najlepsza książka na świecie, a tak na prawdę wcale jej nie przeczytała, nie rozumie sensu, ani fabuły!
KOSZMAR!
coraz więcej jest takich ''psycho-fanek'' . <blee>

co sądzicie na ten temat ?
wkurza was takie zachowanie? ... może jestem przewrażliwiona, ale strasznie mnie to wtrenia...

Jul93ka

Haha, oglądałam dziś z babcią Zmierzch ( kiedys gdzies pisałam, że moja babcia po tym jak opowiadałam jej pół nocy jaka ta książka i film jest fajny obiecała , że obejrzy na swoim " nowym błyszczącym dvd , którym chwali sie swoim sasiadką"xd) Najbardziej podobała jej się scena na stołówce gdy Bella pierwszy raz zobaczyła Cullenów.Jej komentarz gdy wszedł Edward : Łoo, Julitka ty to jednak masz gust po mnie, ten chłopak jest niezły,aż mi się nogi ugieły"
Śmiała się z "tańca tyłka Mike" - to było jak Bella jadła obiad z ojcem w tej knajpie.Stwierdziła, że ma kocie ruchy i nadałby sie do Tanca z gwiazdami.Nawet nie wiecie jak przezywała jak zobaczyła Victorie na końcu , to jej słowa " O psia kość, ta ruda sobie nie odpuści!No to będą mieli przerabane bo ta ,babka ma charakterek, widać po oczach." Gadała potem że ten film jest tak samo ciekawy jak serial Lalola( brazylijski, jest jego wielka fankąxd).No i zamiast gadac o wrazeniach po filmie zaczeła mi opowiadac o swoim serialu ...xdAle mówi że film dobry ;)xd A i stwierdziła że Jacob wygląda jak jakis Tarzan i ,że przesadził z Blendamed 3D White xd

Homerka

fajną masz babcię ^^
nie ma co!
hahaha
hmm.... muszę mojej babuni też troszkę o Twilight poopowiadać xDD

Sharon

O..o.. co do tych ''Lalkowatych nic niekumających pustych pseudo fanek'' Twilight.
Ohhhhh. Jak one działają mi na nerwy. Znam moze z pare takich.
Te ich opisiki ''mUj $wETt FfaMpU$ EdFfArD''. Jak widzę to, to zaczyna się we mnie gotować. Tak samo jak dziewczyny ode mnie z klasy... Od dawna z przyjaciolka ciągle gadamy o ksiazce (od maja 2008) i nigdy sie tym nie interesowały, nie wpadłyy na to zeby przeczytać. Dopiero teraze, niedawno, jak sie dowiedzialy ze ma byc film zawzięcie wziely sie za czytanie tych książek. Tak jakby zainteresowały sie nimi bo ksiazki stala sie popularniejsze.

A jak juz przeczytały to było trzeba m wszystko tłumaczyć i opowiadać.
Naszescie te puste laski ktore maja takie opisiki nie są z mojej szkoły.
Szczescie..zarówno dla nich jak i dla mnie.

Ahaha Very Happy

.Fantastyczną masz babcie! xD
To samo stwierdzilam na temat Jacoba ;D. Tylko ze u mnie nie było Tarzana tylko Pocahontas ;D

Jul93ka

Eh Anaid żebys wiedziała! Powstał film i nagle wszyscy są zagorzałymi fanami... to kim ja jestem do cholery! Oni nawet nie rozumieja magii tej książki! Pfff połowa nawet jej nie przeczytała!Ich głównie "fanostwo" opiera sie na wzdychaniu "oh jaki ten Robert jest boskiA ta scena jak miał okulary-cud,miód i orzeszki! " W opisach na gg "Koffam Zmierzch" i przekręcone cytaty z z ksiązki...pff co ja gadam z filmu! np. " Lew zakochał się w owcy.Głupia owca(....)"No i przepraszam jesli one sa prawdziwymi fankami , to kim ja jestem.? Kim my jesteśmy.?Zaraz sie okaże że należe do grupy pustych fanek Edwarda!
13-letnie dziewczynki które jeszcze jakieś 3-tygodnie temu kochały sie w Zacku Efronie, nagle za sprawa filmu- e co tam filmu, za sprawą buzki Roberta kochaja Zmierzch!! Eh , ale sie wkurzyłam. Przez te dziewczyny Twilight traci swoja magie i tajemniczość.Wejde na gadu widze "Kocham Zmierzch" wejde na jakiegos bloga "Kocham Edwarda" ( a kto jest na obarazku? Robert!to nawet nie zdjęcie z filmu!!)wejde do sklepu a w tych szmatławcach Zmierzch!Wejde do szkoły, tez Zmierzch, nie sorry, śliczny Edward(podkreślam Robert, bo te idiotki nie potrafia odzielić aktora i postaci przez niego granej). Niech najpierw przeczytaja ksiażke i zrozumieja dlaczego jest taka wspaniał , dopiero potem niech sie nazywaja fankami- bo chyba ich zdnaiem tzn . zakochac sie w głównym bohaterze. ;/

Oxy

Dokładnie ^^. Ostatnio miałam taką sytuację, że spaceruję z przyjaciółką po parku (Imedą) i spotykamy koleżanki z ulotkami ze Zmierzchu w rękach. Moja reakcja była taka:
-Wy też czytałyście Zmierzch?
Na to jedna z nich mi odpowiada:
-Nie, no co ty! Jak zobaczyłam ile to ma stron!
Druga mówi jeszcze:
-Ta książka na pewno jest bez sensu.
Zdenerwowałyśmy się, ale cóż, dalej rozmawiamy z dziewczynami:
-To po co wam ulotka?
-No bo ten Edward jest ładny i w ogóle. Ten film jest super ! Pół miasta pewnie przyjdzie na premierę.
No i jak tu się nie wkurzać?! ^^ Najpierw wyzywają cudowną twórczość Stephanie, ba! One nawet nie wiedzą kto to - a potem zamiast zachwycać się nad Robertem, rozmawiają o Edwardzie !!!
Boże ;/

Luts.

o maaatko.
takie zachowania mnie strasznie wkurzają. Ja naszczęście nie mam jeszcze takich problemów bo w moim mieście mało kto się zachwycał powieścią czy filmem. ughh.
Ale boję się iśc po feriach do szkoły bo pewnie po premierze filmu zrobiły się grupki typu 'Kocham Edwarda'. A jak pewnie się ich zapyta czy wiedzą, że to film jest na podstawie książki to powiedzą: "A to książka nie jest na podstawie filmu?"
*__*

Sharon

No nie, Jul93ka pięknie to ujęłaś. [aż pochwaliłam].
Te wszystkie pustaki lecą na Zmierzch tylko i wyłącznie ze względu na Roberta Pattinsona [którego zresztą nie odróżniają od filmowego Edwarda] i ze wzgledu na popularność [ah,ah, trzeba byc wkoncu na czasie nie?! -,---]
I śmieją twierdzić że są fankami! ;/
Mnie to dotknęło. Bo ja czytałam te książki dawno temu, od samego początku je uwielbiam, bacznie przyglądałam się tworzeniu filmu, i chyba moge sie nazwać prawdziwą fanką.
A jak tu nagle wyskakują takie dziewuchy.. które twierdzą że książka jest za gruba do przeczytania, że idą na ten film bo tam gra słitaśny Robert Pattinson, walą tymi PoKeMoNoWyMi opisami i kochają się w kazym ''ciasteczku'' który jest aktualnie na czasie, no to błagaaaam. -,-

Jul93ka

Heh dziekuje Anaid , ale powiedziałm tylko to co myślę i to i tak bardzo grzecznie bo najchetniej to bym te wszytskie "zagorzałe fanki" na stosie spaliła. Tak mnie to wkurza.
Spotkałam kiedyś grupkę 14-letnich dziewczyn ( kilka z nich znałam więc podeszłam do nich) stały i piszczały nad Bravo. Pytam sie jednej o co chodzi a ona:
-Edward!Edward jest taki słitaŚnYyyyYy!
Juz się wkurzyłam, ale jej tego nie okazałam.
- A Edward Cullen? Tak jesli chodzi o ksiązki Stephanie Meyer są świetne Wink

- Co jaka Stephanie? Edward! Ten ze Zmierzchu!W kinie teraz leci...
Juz nic nie powiedziałam, rzuciłam tylko cześć od niechcenia. I jak tu sie nie denerwować. A na gg to juz mnie w ogóle czasem szlak trafia xd Pare przykładów:

-<ZmiErZcH- M i Ł o $ Ć Silniejsz@ niŻ StrAcHHHH>
- Lew zakochał sie w owcy.Głupia owca.Chory na umyśle lew masochista <-lovciam
- koffam Eda;*;* Belle spalić !
-sweet smile Edward ! (zakochana)

To opisy które teraz widze na gadu zywcem skopiowane. Całe szczęście, że są to mi mało znane osoby i cyba zaraz je wykasuje z listy xd

Sharon

Mam czasami wrażenie że co poniektóre osoby biorą Zmierzch za coś, w stylu ''High School Musical''.
;/. Mało to sie naczytałam o fankach, śpiących pod drzwiami Roberta, które groziły śmiercią jeśli nie obejrzy z nimi ''HSM''. ?! o.o
Ta, u nas w Polsce też by takich nie zabrakło.

NA STOS Z NIMI!

Jul93ka

HAhah , tez o tym czytałam. DZiewczyny rozkładały namioty pod domem Roberta, zostawiają liściki za wycieraczą jego auta i teraz cytuje ale po swojemu bo nie pamietam dokładnie tych słów tylko o co chodziło;
" "Robert umów sie ze mna , nie jestem wariatką. To mój numer: ....."
Jak wiadomo Robert nie odzwania i kilka dni pózniej za swoja wycieraczką znajduje następny liścik:
" Jeśli nie zadzwonisz zabije się! "

I czy to jest normlane ?!Biedny Robert xd