Forum www.thetwilight.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

x czy y?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thetwilight.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Nie 15:30, 11 Paź 2009    Temat postu:

I tak smakują tak samo, ale wolę bez chloru. ;P

Nudne takie pytania... Może to trochę ubarwię. Very Happy
Wyobraź sobie taką sytuację: Idziesz na dyskotekę. Jesteś już i tak lekko po czasie, więc się spieszysz. W drodze nieopatrznie pęka twoja bardzo obcisła miniówka. Co wolisz? Polecieć do sklepu za rogiem i wydać resztę swojego miesięcznego kieszonkowego, (które i tak było już nadszarpnięte, a miało zostać wydane na jedzenie oraz picie na dyskotece) CZY może uciec do domu, narażając się na pośmiewisko przechodniów i przegapić dyskę? xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natka dnia Nie 15:35, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola
Wampir Stażysta



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 11:38, 14 Paź 2009    Temat postu:

o jaaa hahahahaaa ;d

no znając zycie uciekłabym do domu narażając się na pośmiewisko, a, że mam blisko zdążyłabym sie przebrać i wrócić xd ;](po prostu nie wpadłabym na pomysł żeby polecieć do sklepu)

No to teraz ja:
Jesteś z młodszą siostra na placu zabaw i nagle zachciewa jej sie siusiu co robisz
idziesz z nią pod krzaczka, czy wracasz się do domu ? Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Czw 7:54, 15 Paź 2009    Temat postu:

Po 1: Nie mam młodszej siostry. Po 2: Nie dałabym się wykorzystywać na niańkę. xD A po 3: Tak przy ludziach? Nieee, wróciłybyśmy do domu, nawet jeśli miałaby się zsikać po drodze. Zresztą nie ma żadnych krzaczków wokół najbliższego placu zabaw. Razz

Piszesz do późna wypracowanie z polskiego na kartce. Kiedy w końcu udaje Ci się skończyć, idziesz do pokoju spać. Po drodze twój pies łapie zębami za kartkę. Próbujesz mu ją wyrwać, jednak pies nie daje za wygraną, bo myśli, że się z nim bawisz. W końcu odzyskujesz prace, ale jest podarta i obśliniona - pani na pewno takiej nie przyjmie. Co robisz? Planujesz teraz lub rano przepisać wszystko na nową kartkę czy powiedzieć pani prawdę i mieć nadzieję, że da Ci jeszcze jedną szansę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luts.
Cullen



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard

PostWysłany: Nie 13:07, 18 Paź 2009    Temat postu:

Przepisuję od nowa, u mnie takie sranie w banie, że pies zjadł pracę by nie przeszło ;dd

nie wiem co wymyślić, więc zadam bardzo inteligentne pytanie.
a ty co byś zrobiła? xdd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Pon 16:13, 19 Paź 2009    Temat postu:

Próbowałabym przepisać, ale zasnęłabym w trakcie i zaniosłabym tą połowę pani, prosząc aby dała mi to dokończyć. Haha. xD

Jesteś nowa w mieście i idziesz do nowej szkoły. Wychowawca dał Ci plan lekcji Twojej nowej klasy, ale gdzieś go gubisz. Co robisz? Cały dzień chodzisz za dziewczyną z Twojej klasy, której zdążyłaś zapamiętać twarz, mając nadzieje, że zawsze doprowadzi cię pod następną salę. A może masz śmiałość poprosić wychowawcę, lub kogoś z nowej klasy o plan zajęć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabriel
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Wto 17:32, 20 Paź 2009    Temat postu:

Biegne do kogoś z klasy kogo kojarze i prosze o plan xD

lekcja polskiego. Jest dzien w którym sma musisz robić notatkę. Nauczycielka wszystko chaotycznie tlumaczy. Najpierw mowi jedno, potem nagle przerywa i przeskakuje na inny temat. Wkurzające nie? Prowadzisz dalej notatkę czy tez dajesz na luza, spiszesz od kogoś po lekcji? (Tak nawiasem mowiąc każda lekcja polskiego u mnie tak wygląda)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Wto 19:10, 20 Paź 2009    Temat postu:

Uuu, współczuje.
Ja jestem grzeczną dziewczynką. Postarałabym się napisać.

Co byś zrobiła gdyby Twoja najlepsza przyjaciółka okazała się zagorzałym anty-fanem Zmierzchu? I, co gorsza, robiła wszystko abyś ty też zmieniła zdanie?
Próbowałabyś ją przekonać do swoich racji, czy wolałabyś poprosić ją, aby zrozumiała, że masz prawo mieć inne zdanie na temat tej książki?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natka dnia Wto 19:12, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola
Wampir Stażysta



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 18:57, 21 Paź 2009    Temat postu:

Próbowałabym przekonać ją do swoich racji a jak bym nie dała rady to bym jej wytłumaczyła że ja nigdy nie będę anty-fanem Zmierzchu Wink

Pokłóciłaś się z przyjaciółką a wina leży po obu stronach co robisz?
Przepraszasz ją przy pierwszej nadażającej się okazji czy czekasz aż ona pierwsza ciebie przeprosi ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Czw 10:22, 22 Paź 2009    Temat postu:

To właściwie tajemnica, nawet dla mnie, ponieważ poruszanie tego tematu jest trudne.
Tak na prawdę mam dwie kontrastujące ze sobą postacie. Objawiam się jako inny człowiek w zależności od humoru, albo osoby z którą mam do czynienia. Moja duma wystaje ponad obie osobowości. Z pewnością byłoby mi bardzo trudno wyciągnąć rękę jako pierwsza, nawet jeśli wina leżała po obu stronach. Jeśli na prawdę zależałoby mi na tej przyjaciółce, może w końcu dobra strona by wygrała i przeprosiłabym ją sama, albo wybaczyła zaraz po tym jak ona to zrobi. Tak na prawdę to nie wiem. Na co dzień nie jestem towarzyską osobą i mam mało bliższych znajomych, w tym tak na prawdę nie mogę nikogo nazwać moim prawdziwym przyjacielem. No może oprócz jednej dziewczyny, ale czasem i do tego mam wątpliwości. A osobom na których mi nie zależy na pewno nigdy nie zaproponowałabym rozejmu.

Co zrobiłabyś, gdyby na twoich oczach rozegrał się wypadek np. samochodowy i w pobliżu nie było praktycznie nikogo, kto w ogóle zauważyłby poszkodowanego? Próbowałabyś udzielić pierwszej pomocy ofierze wypadku, czy zadzwoniłabyś na pogotowie i latała po najbliższej okolicy krzycząc o nieszczęściu, ale samej nic więcej nie robiąc?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natka dnia Czw 10:24, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabriel
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Pią 13:20, 23 Paź 2009    Temat postu:

Próbowała bym pomóc, w końcu po to zapisałam się na kurs pierwszej pomocy XD (ale nie maiłam jeszcze szkolenia, będzie na wiosnę).

Chodzisz z chłopakiem o którym skrycie marzyłaś. Twoja przyjaciółka pod wpływem zazdrości przestaje się zachowywać fair w stosunku do ciebie (sama też bardzo chciała z nim być). Boczy się, a przy najbliższej okazji docina ci mocną, ale nigdy prosto w twarz. Obgaduje cię za plecami, psuje twoją reputację i próbuję cię skłócić z chłopakiem. Co robisz?
Próbujesz z nią spokojnie porozmawiać?
Wkurzona zaczynasz na nią się wydzierać przed całą klasą po czym odchodzisz obrażona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Nie 20:40, 25 Paź 2009    Temat postu:

Na pewno nie wydarłabym się przy ludziach. ;]

A ty jakbyś postąpiła?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabriel
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Pon 13:06, 26 Paź 2009    Temat postu:

Ja? No cóż na pewno nie wydarła bym się na nią przy ludziach. Spróbowała bym z nią porozmawiać na spokojnie, a jak to by nic nie dało, cóż.. Widocznie nie była prawdziwą przyjaciółką.

Jedziesz na klasową wycieczkę. Wszystko jest pięknie i przecudnie, aż do czasu. Sorka prosi cię abyś zaprowadziła ją do kumpli (akurat macie czas wolny). Nie świadoma niczego idziesz razem z nią, a tam two znajomi palą. Sorka się wściekła i każdy z palaczy dostał naganę. Znajomi winią cię za przebieg sytuacji. Co robisz z tym faktem?
Odcinasz się im, że to nie twoja wina, iż palili na wycieczce, choć wiadomo, że nie wolno tego robić?
Czy też, próbujesz się z nimi dogadać na spokojnie nie przejmując się docinkami i wyzwiskami?

(Ciężko co? ;p)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Pon 16:58, 26 Paź 2009    Temat postu:

Wcale nie. Bez wahania wybieram pierwszą odpowiedź.

Chodzisz z chłopakiem z innej klasy. Wszystko układa się cudnie do puki nie zdajesz sobie sprawy z tego, że zwraca na Ciebie uwagę tylko kiedy jesteście sami. Masz wrażenie, że unika Cię celowo, bo wstydzi się Ciebie przed kumplami. Nie skarżyłaś się do tej pory, ponieważ kochasz go i boisz się go stracić. Ale masz już dosyć...
Wolisz rzucić go, czy porozmawiać z nim próbując ratować związek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola
Wampir Stażysta



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 16:24, 27 Paź 2009    Temat postu:

porozmawiać Wink

włosy rozpuszczone czy związane ?Razz (nie mam pomysłu więc napisałam takie mniej skomplikowane)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka
Volturi



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Św.

PostWysłany: Śro 11:22, 28 Paź 2009    Temat postu:

rozpuszczone

hmm, plakat Zmierzchu czy KwN?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thetwilight.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 51 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin