Sny o Zmierzchu.

Alice

No niezłe, niezłe. Może te pokoje to fazy twojego wkurzenia na Sama i Jacob[s]a. Uśmiałam się.

Jaenelle

hahahha xDD Współczucie. Jacob w śnie, to niemal koszmar(no chyba, że w tym śnie wyrywasz mu łapy, łamiesz szczękę, nos i żebra ^^) xD. Książki S. Meyer są niebezpieczne xdd. Wczoraj przeczytałam Intruza i śniło mi się, że opuściłam swoje ciało i dryfuje sobie po swoim pokoju..., a potem się obudzić nie mogłam.
Co do snów związanych z sagą, to niedawno coś mi się śniło, że Edward wziął nóż do mięsa i poszedł do lasu rąbać drewno [O,o ?!] a ja zaczęłam za nim krzyczeć, żeby mi oddał tą wiertarkę [?!], bo muszę gwoździe przybić do fotela <lol2>. Może dlatego, ze mam remont w domu... ale takiego pokrętnego snu to ja jeszcze nie miałam <lol2> ^^.

Jul93ka

haah xd
-rąbać drewno nożem
-przybijac gwożdzie wiertarką xd
niezłe xd

Sharon

Jeanelle jaki sen <haha> Ahahaha...leżeeee xD.

Oxy

O nie xD Jeanelle, o czym ty myślisz przed zaśnięciem ? xD

Imeda

Ja miałam dziwny sen zeszłej nocy.
Śniło mi się, że Edward i Bella uciekali przed jakąś złą czarownicą, która biegała z mieczem i chciała zabić Belle ! Ale oczywiście Edward starał się ją ochronić i ciągle z nią biegał. W końcu znaleźli się wszyscy w moim domu [?] I Edward kazał się schować Belli w szafie... aż nagle krzyknął:
- Bella, nie !
Ale było za późno i ta czarownica wyskoczyła z szafy i ją zabiła. o_O

Obudziłam się w nocy cała spocona!
Najdziwniejsze było to, że przecież to mój sen, a nawet mnie w nim nie było -.-
Może to dlatego, że przed zaśnięciem oglądałam z dwadzieścia razy zwiastuny i parodie Zmierzchu xD

Jestem jakaś psychiczna xd

Jaenelle

Sharon

Mi się dzisiaj śniło że poszłam do kina, patrzę.. a tu nowe ulotki ze Zmierzchu!
Takie rozkładane, full zdjęć i w ogole były cacy xD... No więc podeszłam wzięłam wszystki na połowe z moją przyjaciółką, ale przyuwarzyl nas jakis pracownik i powiedział ze jak zaraz przyjdzie to nas przeszuka.
A ja cwaniara wsadziłam wszystkie ulotki do torby i torbe zaniosłam do przechowalni ;D.
Jakoś przemknęłysmy do sali na seans.. [oczywiscie na zmierzch szlysmy] i siadł kolo nas jakis dziadek i zaczął gadać o Underworld xD mówił ze jest wielkim fanek wampirów ;p.
A co strasznego było w tym śnie, po filmie byłam taka podekscyowana że zapomniałam wziasc tej torby z przechowalni i przypomnialam sobie o tym dopiero po przyjsciu do domu. [w drodze do którego zamienilam sie w kundla?! o.O]

Dziwny sen xD

Jul93ka

xd te uluotki..szkoda że w takie nie zainwestują. Tych mam już chyba z 200 w domu bo za każdym razem biore przynajmniej połowe(po co mi one xd )albo chociaż żeby zmienili fotke na niej Wink

np. cała rodzinka Cullenów ! Very Happy

Sharon

No i proszę ;d. Przyśnił mi się kolejny ''zmierzchowy'' sen ;P.
A więc śniło mi się, że mialam okropnie duzo plakatów ze zmierzchu, własnej roboty ^^. I zaczęłam je rozwieszac po pokoju.. i tu uwaga.. z Jaenelle Wink

.
Nagle spod sterty plakatów wyjęłam wielgachny z Jacobem ;p. Nucąc po nosem piosenke Agnes Carlsson - On and on [która ostatnio wpadła mi w ucho xd. przesladuje mnie xd] zaczęłam go zawieszać na samym środku. Na co Jaenelle posłała mi grozne spojrzenie spod byka, wysnęła pazury i z jękiem go zerwała. Przyglądałam się jej przez chwile ze strachem w oczach po czym naskoczylam na nią ''Coś ty najlpeszego zrobiła! Przecież ja go lubię w 4 częsci!'' I wyjelam drugi - taki sam ;D. I znow nucąc zawiesiłam go na srodku ;P. Jaenelle ciężko westchnęła i dalej kontunułowałysmy zawieszanie plakatów ;P.
Ano, i niektore z tych plakatów się ruszały ^^ Tak jak w Harrym Potterze ;P.

Jaenelle

Phaahahahahah xd. No proszę, nie spodziewałam się, że nawiedzę kogoś w śnie o Zmierzchu <lol2> xD.

Sharon

Taki ślad na mojej przychice pozostawiło spotkanie z Tobą, że mi się teraz śnisz Wink

.
Tylko następnym razem nie patrz na mnie w taki sposób [we śnie] ;D.

Jaenelle

jedno spotkanie na zawodach i ciach! <lol2> Ok, postaram się już więcej tak na ciebie nie paczeć ;D

Sharon

I nie niszcz plakatów mojej roboty!! xD

Edit :
Bach. Kolejny.
No więc, dzisiaj śniło mi się, że pracowałam w takim jakby muzeum, w którym zatrudnił się również Robert Pattinson, jako ochrona [?!]. (Zatrudnił się, żeby być bliżej mnie). No i.. Robert uczestniczył podczas oprowadzania różnych wycieczek po tym muzeum, wkońcu spotkaliśmy się w jednym z pomieszczeń. Stanął koło mnie, spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się ''No, przyznaj się, ile razy już tutaj dzisiaj byłeś?''.
A on w odpowiedzi, obdarzył mnie najpiękniejszym ze swoich uśmiechów <3.

Strasznie pociągająco wyglądał w tym mundurze ochorniarza xD
Durny sen, ale szkoda, że się odrazu po tym uśmiechu obudziłam.

Jul93ka

Dzis mi sie sniło, że byłam Bellą( wygląd pozostał mójxd).Alice urządziła przyjęcie w jakimś sklepie z bizuterią.Poszliśmy tam wszyscy na nogach.Okazało sie , że to było cos typu "sklep po 4 zl".Byli tam kelnerzy.Zasiedliśmy do stołu.Podali nam frytki, hamburgery i krwiste napoje...Rosalie nie podobało sie miejsce tej "imprezy" , ale Alice wytłumaczyła się , że to miejsce w moim stylu(xd) i chciała mi sprawić przyjemność.Po tym całym posiłku , Edward mi sie oświadczył.Ja chyba za bardzo wczułam sie w Belle i zaczełam na niego krzyczeć, ze nie mogę, że muszę się jeszcze uczyc bo zalezy mi na świadectwie z paskiem xd.Wtedy Jasper i Edward wsadzili mnie do samochodu , przywiązali do siedzenia i wywiezli do La Push.Zanieśli mnie na klif( ten z mojej wyobrażni , z którego Bella skakała).Jasper złapał mnie za nogi i wisiałam tak nad przepaścią.I Edward znów złozył swoje oświadczyny i ja ze strachu się zgodziłam.Włozył mi na palec pierścionek( taki tandetny, jak te co się losuje za 1 zlxd).Dołączylismy do Alice, Rosalie i Emmetta.Okazało się , że z nudów zabili 2 kelnerów.Alice włączyła muzyke ( disco polo) i zaczeli tanczyć.Ja siedziałam przy stole i płakałam a Edward mnie pocieszał: "Bello, bedę dobrym mężem.Będziemy miec dzieci.Będziemy zabijać ludzi...Kupić ci frytki?" xd I wtedy Emmett wpadł na genialny pomysł xd.Kazał nam okrasć ten sklep w którym "świetowaliśmy".Emmet kradł takie breloczki do kluczy z laleczkami, Alice zagadywałam kelnerów i obsługe.Rosalie zwijała do torby dosłownie wszystko.Najbardziej zapmietały mi się te kolorowe brokaty.Jasper zabierał balsamy do ciała.A mnie osłaniał Edward i kradłam kolczyki, pierścionki( za 2-3 zł xd).Potem pojechaliśmy szczęśliwi do ich domu i cieszyliśmy sie z łupów.... xdA Esme to aż skakała z radości gdy Jasper podzielił się z nia łupem xdA ja martwiłam się, że Charlie sie dowie i mnie aresztuje.