Sny o Zmierzchu.

Alice · Wysłany: Sob 15:37, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wiecie jaka byłam spocona i przestraszona jak się obudziłam. Na początku myślałam 'Boże, rozpłynęłam się' Ale potem jakoś doszłam do normy. Niestety, spóźniłam się na autobus [czyt. na lekcje też.]

Jul93ka · Wysłany: Sob 19:08, 28 Mar 2009 Temat postu:

Byłaś jadem...? xd hymm ciekawe. Nie martw sie ja raz byłam płynem rdzeniowo-mózgowym.. To był dziwny sen...

Alice · Wysłany: Sob 20:12, 28 Mar 2009 Temat postu:

O Boże! To nieźle musiałaś namieszać ;D

Kiedyś w przypływie zdarzeń śniła mi się ruda wiewiórka. Niby nic takiego, ot co, wiewiórka z orzeszkiem ale była w kostnicy!! To było straszne!

Sharon · Wysłany: Sob 20:23, 28 Mar 2009 Temat postu:

Matko ;x .
Przerażacie mnie, wiecie? ;]
. Ja się spocona budzę, jak śni mi się brat marzący mi po ścianach,a co dopiero po takich xD.
A z ta wiewiórąąąą <aaaaaaaa>. ;x

Alice · Wysłany: Sob 20:35, 28 Mar 2009 Temat postu:

mam często takie akcje Sharon. I na wiewiórce w kostnicy się nie kończy *-*
Wiecie Jaś Fasola ze zmutowanymi kurami w kurniku to chyba coś dziwnego?

Sharon · Wysłany: Sob 20:39, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wiewióry i zmutowane kurasy ;x.
Dołożyć do tego Buke oraz Klowna i normalnie zgon ;xx.
Współczuje Ci Alice, naprawdę.

Alice · Wysłany: Sob 20:54, 28 Mar 2009 Temat postu:

może to za sprawą łóżka? Alko miśka smoka obok? Nie wiem...

Jaenelle · Wysłany: Sob 21:08, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ojej. Mnie to zawsze męczy Buka ^^.
Ale wiewiórki w kostnicy nie miałam X.x
Jadem też nie byłam xD. Ciekawe masz te sny ^^
O czym ty myślisz?! xD

Oxy · Wysłany: Sob 22:33, 28 Mar 2009 Temat postu:

A jak byłam mała prawie ciągle nawiedzał mnie ten sam sen - bałam się go choć nie był straszny - ciemne pomieszczenie pełne rur, a na jego końcu mały domek i dziewczynka w różowej sukience trzymająca za rękę jakiegoś mężczyznę... dziwne, co nie? Nie wiem czego tu się bać... ale zawsze budziłam się zalana potem.

Jaenelle · Wysłany: Sob 23:15, 28 Mar 2009 Temat postu:

<lol2> To ta różowa sukienka!
Mnie się śniła zawsze albo Buka z muminków, albo moja mama zamieniająca się w kaczkę bez piór O.o jak ja sie tego bałam! No i jeszcze, że mój dziadek wybudował maszynę i kiedy naciśnie guzik to będzie koniec świata. I zawsze śniło mi się, że upuszczałam pieniążek i on tak leciał w spowolnionym tempie, a mój dziadek nacisnął ten guzik. I to był koszmar który mnie regularnie nawiedzał ;p

Jul93ka · Wysłany: Sob 23:22, 28 Mar 2009 Temat postu:

to niezłego masz dziadka xd

Oszzz Buka ... tyle mi nocy zepsuła xd Albo te takie dziwne białe duszki z muminków.Co przychodziły do nich taka masa i tak machałay rekami..To było okropne xd

Oxy · Wysłany: Sob 23:23, 28 Mar 2009 Temat postu:

Tak, nie ma to jak mama zmieniająca się w kaczkę bez piór xD
Ale swoją drogą, ciekawe dlaczego boimy się takich błahych rzeczy...?

Sharon · Wysłany: Nie 9:42, 29 Mar 2009 Temat postu:

Może dlatego, ze mamy wybujałą wyobraźnie? Smile

Jul93ka · Wysłany: Nie 13:50, 29 Mar 2009 Temat postu:

A ja miałam dzis sen z Wami Smile

xd
Śniło mi się, ze obsada Twilight przyjechała do Polski.Spotkałysmy się wszystkie a dokładnie: Marfia,Sharon,Oxy,Alice,Jaenelle i ja.Marfia przyjechała cała wybrokacona w takiej czerwonej sukni balowej bo stwierdziła, że tak ją na 100% zauważą i ma większe szanse na autograf i może spotkanie xd.Sharon zabrała 5 zeszytów 30 kartkowych - liczyła, ze zostana zapełnione autografami xd.Oxy i Jeanelle przyjechały razem takim wielkim,brzydkim, czerwonym autobusem- okazało sie, że to był autokar wycieczkowy bo uciekły z zielonej szkoły.Alice spotkałam juz jak jechałam pociagiem( bo to było w Warszawie).Miała na kolanach komputer ( nie laptop tylko taki normlany wielki " z tyłkiem" )i pisała opowiadanie.Jak juz dojechalismy to musiałam pomóc Alice skołowac jakiś wózek na ten komputer bo nie miała siły go nosić.Chodziłysmy po smietnikach i wtedy zobaczyłysmy takiego starego dziadka- " menela" zbierajacego na swój wielki niebieski wózek śmieci itd.Okradłyśmy go-tylko z wózka.Doszłysmy na jakis plac i tam spotkałysmy reszte.Marfia i Sharon płakały bo przyjechały za pózno- było mnóstwo piszczących dziewczyn z wielkimi transparentami " I LOVE EDWARD" " I LOVE JACOB" itd.Nie mogłysmy się dostac na sam poczatek do tych barierek gdzie miała byc cała obsada!!! Marfia , Alice i Jeanelle wpadły w ten tłum ( Alice ze swoim komputerem xd) i starły sie tam dostać.Ja , Sharon i Oxy miałysmy swój plan xd Poszłysmy do smietnika i szukałysmy różnych potrzebnych nam rzeczy- chciałyśmy zbudowac cos typu wyrzutnie ... Oxy była w tym najlepsza bo wygrzebała z smieci gruby sznur, jakies metalowe pudło i sprężyny.No i wróciłysmy na ten plac i zaczełysmy budować.Przywiązałysmy do drzewa ten sznur z sprezyna ... i .. nie wiem jak to działało, ale wsiadając do tego metalowej miski musiałysmy naciagnać gałąż tego fdrzewa i wtedy ten kto był w tej misce leciał.A gdzie leciał? No do barierek! No i pierwsza wsiadła Oxy.Jej podróż sie udała bo wylądała nawet za barierkami(ale wynieśli ja policjanci).Nastepna była Sharon - jej tez sie udało. Potem wsiadłam ja i skapłam sie , że nie ma kto pociagnąć za gałąż.Taka wkurzona poszłam w ten tłum kogos poprosic, ale nikt nie chciał mi pomóc bo zajmował sobie miejsce.I nagle jakaś dziewczyna krzyczy " Jacob do piachu!!" - te wszystkie dziewczyny z transparentami " I Love Edwrad" w taki szał wpadły - zaczeły sie bic ! I tym samym zrobiły mi miejsce. Taka zadowolona ide sobie a tu jakas dziewczyna mi krzyczy do ucha , że Edwrad jest kretynem . Taka sie czerwona zrobiłam i uderzyłam ja w twarz.Podbiegła Sharon i Jeanelle i tak jej dowaliłysmy.Sharon ja kopała po głowie , Jeanelle najeżdzała na nia, a ja..skakałam jej po brzuchu.Ta dziewczyna straciła przytomnosc , więc zadzoniłysmy po pogotowie i poszłysmy do naszych barierek. Podjechała czarna lizmuzyna i wysiedli! Robert,Kristen,Ashley,Kellan,Taylor i Jackson.Najlepsze było to , że te wsyztskie dziewczyny które tak na nich czekały tak były pochłoniete bijatyka , że zapomniały o nich. I miałysmy ich tylko dla siebie.Marfia w tej swojej sukience poszła do Roberta- dał jej autograf i uciekł...Tak nie było go juz potem! Dostalismy od wszystkich autografy i poszłysmy... I koniec snu...

Tylko nie wiem dlaczego mi z nimi w ogole nie gadałysmy!!! Dostałysmy te autografy i sobie poszłyśmy.. xd!!!

Oxy · Wysłany: Nie 14:30, 29 Mar 2009 Temat postu:

Aaaa! Julko co za sen! xD O jaa, myślałam, że nie wyrobie xD Alice z komputerem była najlepsza xD Albo z tym menelem, albo katapultą xD Hahahaha xD